Zima idzie. Przynajmniej mam taką nadzieję, bo wczoraj padał ŚNIEG!
Zbliżają się też święta. A kolorowe skarpetki zrobione na drutach pasują i do śnieżnej aury
i do świątecznej atmosfery. Nie są to co prawda, wielkie skarpety do wieszania na haczykach, z nadzieją odnalezienia w środku jakiegoś prezentu od Mikołaja. Ale na długie zimowe wieczory przy kominku lub wyprawy w śnieżny krajobraz nadają się doskonale.
Są takie kolorowe, z uroczymi kokardkami. Na zdjęciach poniżej co prawda jeszcze jesienne tło, bo skarpetki wywędrowały w poszukiwaniu chłodu, wiatru i śniegu... aby w końcu mogły zacząć komuś służyć!!:)
i do świątecznej atmosfery. Nie są to co prawda, wielkie skarpety do wieszania na haczykach, z nadzieją odnalezienia w środku jakiegoś prezentu od Mikołaja. Ale na długie zimowe wieczory przy kominku lub wyprawy w śnieżny krajobraz nadają się doskonale.
Są takie kolorowe, z uroczymi kokardkami. Na zdjęciach poniżej co prawda jeszcze jesienne tło, bo skarpetki wywędrowały w poszukiwaniu chłodu, wiatru i śniegu... aby w końcu mogły zacząć komuś służyć!!:)