piątek, 6 stycznia 2012

szydełkowe poduszki. więcej, więcej kolorowych poduszek!

Witam w roku 2012! Mam nadzieję, że będzie to dobry rok dla nas wszystkich:)
Cóż, święta i Sylwester już za nami... nie ma co za długo leniuchować, czas na nowy wpis: poduszki na szydełku numer 2 :)
Poduchy wciągają. Szybciutko się robią, i na białej kanapie pojawiła się cała różnokolorowa, wesoła kolekcja.

kolorowych poduch jest coraz więcej :)



Cała tęcza! Bardzo je lubię, rozweselają otoczenie i serce. Część już powędrowała cieszyć oczy moich bliskich i znajomych.
Zdecydowałam robić poduchy 3 nitkami, ponieważ włóczka której używam jest dość cienka. Dzięki temu nie są takie "dziurawe" jak moje pierwsze próby.

tęczowa poduszka
A na koniec znów cała kolekcja. I mała zapowiedź tego, co pojawi się w kolejnym wpisie: czyli szalony krawat wydziergany na drutach! :)

dziergany krawat? dlaczego nie! :)
Zapraszam!

4 komentarze:

  1. te podusie są śliczne :)) ale krawat dlaczego nie :) bardzo mi się podoba :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Krawat???? Genialny pomysł

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję! Krawat nie był co prawda moim pomysłem: mój syn wypatrzył w książce, więc zrobiłam dla niego :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne poduszki:-) Świetny pomysł z tym krawatem:-D

    OdpowiedzUsuń