sobota, 21 stycznia 2012

karmnik, czyli sikorki mają swój zimowy domek:)

Dzisiaj niewłóczkowy wpis. W końcu mamy wiele innych talentów :)
Nareszcie zima, choć w tym sezonie naprawdę trudno w to uwierzyć. Dlatego wyremontowane karmniki zajęły swoje stanowiska pod dachem. I jak widać: słoninki na haczykach cieszą się ogromnym wzięciem. Ile to gonitwy przy nich, ile przepychanek. Stołówka jak się patrzy.




popyt na słoninę jest duży, dlatego regularnie ją dokładamy:)
Taka prosta rzecz, a jak wiele małych stworzeń się raduje:) Jak to łatwo uszczęśliwić i szczęście samemu odnaleźć.


Rozszyfrować szczęście

Odczytuj je, gdy wiatr we włosach,
W sandałach szklista rosa,
W sercu odważne marzenia,
Na wargach nuty uwielbienia.
W zdziwieniu cienia, który cień goni,
Kiedy dłoń niecierpliwa dłoni.
Obłoczek rzęsiste łzy roni,
Po nich świat eksploduje bukietem woni.
Gdy w uszach wirtuozowskie pasaże słowika,
Tajemnica już niemal odkryta, unikiem zwinnym umyka,
Gdy wielkie w małym cudownie się zamyka,
Bo wszechświat cały staje się nagle linijką wierszyka.
W woli, by wolność ograniczoną przestrzenią się manifestowała,
Tą przestrzenią, której towarzyszy adoracja Najwyższemu stała.
Posiądź ją, zmiarkuj, że jedynie szczęście cię dotyka.
Zdobądź ją, zgadnij, że jedynie miłość cię przenika.



piątek, 20 stycznia 2012

sylwestrowy chodniczek. szydełkowy

(nowy szydełkowy chodniczek wraz z dodatkami:)


Karnawałowe szaleństwo może przybrać różne formy. Od dawna jedynie stojące i zawadzające szpule, znalazły w końcu zastosowanie. Nawet złota - a wydawałoby się, że do niczego nie znajdzie zastosowania.
Ulga w kąciku, a jaki śmieszny efekt. Gwiazdkowy :)



Wzór zastosowany do chodniczka jest taki sam jak na szydełkowe poduszki (a tutaj pierszy wpis o poduchach). Wielkość szydełka: 5,5.

niedziela, 8 stycznia 2012

dziergany krawat!

A oto i zapowiedziany we wpisie o poduchach, krawat na drutach :D


krawat na drutach :) fajny dodatek.

Pomysł na krawat przyszedł mojemu synowi, po obejrzeniu szydełkowego w książce Zręczne ręce, (Bratysława, 1984). Ponieważ nie rozgryzłam tamtego wzoru, pomyślałam o najprostszym na drutach: ryżyku - ma ładną apreturkę. Zaczęłam dziesięcioma oczkami i przykładając do zwykłego krawata dodawałam na rozszerzenie, następnie redukowałam oczka na szpic. Bardzo proste i świetna zabawa.
A taki dziergany krawat może być świetnym, oryginalnym dodatkiem również dla kobiet!

wzór z bliska - ryżyk, a jaki fajny efekt



piątek, 6 stycznia 2012

szydełkowe poduszki. więcej, więcej kolorowych poduszek!

Witam w roku 2012! Mam nadzieję, że będzie to dobry rok dla nas wszystkich:)
Cóż, święta i Sylwester już za nami... nie ma co za długo leniuchować, czas na nowy wpis: poduszki na szydełku numer 2 :)
Poduchy wciągają. Szybciutko się robią, i na białej kanapie pojawiła się cała różnokolorowa, wesoła kolekcja.

kolorowych poduch jest coraz więcej :)



Cała tęcza! Bardzo je lubię, rozweselają otoczenie i serce. Część już powędrowała cieszyć oczy moich bliskich i znajomych.
Zdecydowałam robić poduchy 3 nitkami, ponieważ włóczka której używam jest dość cienka. Dzięki temu nie są takie "dziurawe" jak moje pierwsze próby.

tęczowa poduszka
A na koniec znów cała kolekcja. I mała zapowiedź tego, co pojawi się w kolejnym wpisie: czyli szalony krawat wydziergany na drutach! :)

dziergany krawat? dlaczego nie! :)
Zapraszam!